Klasy I-III w gdyńskich szkołach dostępne dla uczniów!
Gdynia przygotowuje się do otwarcia szkół dla uczniów klas I-III. Działania podjęto w związku z decyzją Ministerstwo Edukacji Narodowej o uruchomieniu stopniowego powrotu do stacjonarnego funkcjonowania szkół. Już od najbliższego poniedziałku, 25 maja będzie możliwe przywrócenie zajęć opiekuńczo-wychowawczych z elementami zajęć dydaktycznych dla uczniów klas I-III szkół podstawowych. Zachowane zostaną nadzwyczajne środki ostrożności, a każdy rodzic może sam podjąć decyzję o powrocie dziecka do nauki w systemie stacjonarnym.
– Pomimo krótkiego czasu na przygotowanie i wyzwań organizacyjnych, w szczególności dotyczących pogodzenia nauki zdalnej z częściową nauką stacjonarną, udało nam się opracować procedury umożliwiające, możliwie najbezpieczniejsze w obecnej sytuacji epidemiologicznej, funkcjonowanie szkół. – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. – Korzystaliśmy z doświadczeń pracy nad uruchomieniem żłobków i przedszkoli. Tam wypracowane procedury zadziałały i obecnie funkcjonują wszystkie publiczne żłobki i 99% przedszkoli. Chęć powrotu do stacjonarnego nauczania w klasach I-III wyraziło w Gdyni 10% rodziców, którzy z różnych względów nie mogą dłużej sprawować nad dziećmi opieki w domu, dlatego chcemy sprostać ich oczekiwaniom. Wytężona praca i zaangażowanie przez nas ekspertów różnych dziedzin pozwoliły – w poczuciu pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci – wypracować rozwiązania, które zaczęliśmy już wdrażać. Umożliwia to wznowienie nauczania w szkołach dla klas I- III już od najbliższego poniedziałku, 25 maja. – dodaje Bartosz Bartoszewicz.
Rodzice i opiekunowie około 600 uczniów zadeklarowali chęć powrotu ich dzieci do szkół. Cztery placówki w Gdyni pozostaną zamknięte zgodnie z wynikami przeprowadzonych ankiet. Rodzice uczniów Szkół Podstawowych nr 8, 20, 21, 26 wyrazili skrajnie niskie zainteresowanie przywróceniem stacjonarnego trybu ich funkcjonowania.
Dyrektorzy poszczególnych placówek określili szczegółowy sposób sprawowania opieki, jak i prowadzenia zajęć dydaktycznych dla dzieci, które będą przebywać w ich szkole. Zajęcia wynikające z realizacji podstawy programowej w klasach I-III prowadzić będą nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, natomiast zajęcia opiekuńczo-wychowawcze wychowawcy świetlic i w miarę możliwości inni – wskazani przez dyrektora szkoły – nauczyciele. Szczegółowe procedury obowiązujące w poszczególnych placówkach znajdują się na ich stronach internetowych.
Otwarte szkoły będą funkcjonowały według zmienionych zasad. Jedną z najważniejszych, narzuconą przez Głównego Inspektora Sanitarnego, jest ograniczenie liczebności grup – do 12-14 dzieci, co oznacza, że będzie ona działała w znacznie ograniczonym zakresie. Dodatkowo obowiązywać będą nowe procedury dotyczące m.in. stosowania środków ochrony osobistej, zachowania bezpiecznej odległości, dezynfekcji rąk i pomieszczeń, zasad korzystania ze świetlicy czy sali gimnastycznej, obowiązkowego pomiaru temperatury czy sposobu postępowania w przypadku podejrzenia choroby.
Decyzję o rozpoczęciu nauki stacjonarnej w klasach I-III poprzedziło wdrożenie szeregu nowych procedur i wyposażeniu w dodatkowy sprzęt ochronny. Bezustannie monitorowana jest również sytuacja epidemiologicznej w Gdyni. Każdy rodzic sam decyduje o powrocie dziecka do stacjonarnej edukacji lub kontynuowaniu zdalnej nauki.
– Z pewnością decyzja o skorzystaniu z usług gdyńskich placówek musi być podjęta z uwzględnieniem pewnego ryzyka. – zaznacza Bartosz Bartoszewicz – Z wielką troską i odpowiedzialnością wypracowywano nowe zasady, ale niestety nie możemy zagwarantować, że w placówkach nie wystąpią zachorowania na Covid-19. Nawet najbardziej restrykcyjne zasady nie pozwolą ograniczać, czy też rejestrować aktywności dzieci i ich rodzin w czasie wykraczającym poza obecność w szkole, a to właśnie aktywność poza placówką, liczba spotykanych osób, czy odwiedzane miejsca mogą powodować zachorowania wśród innych członków grupy szkolnej.
Od 18 maja w Gdyni działają już wszystkie samorządowe żłobki i 99% przedszkoli, z których korzystają zainteresowani rodzice i opiekunowie.
Decyzja o rozpoczęciu działalności żłobków i przedszkoli po wdrożeniu szeregu nowych procedur i wyposażeniu w dodatkowy sprzęt ochronny, ale ostateczna – o skorzystaniu z usług – leżała po stronie rodziców i opiekunów najmłodszych gdynian. Taką chęć, na etapie diagnozowania potrzeby, wyraziło 15% rodziców dzieci przedszkolnych. Dużo większe zainteresowanie było w żłobkach. Ostatecznie w placówkach od 18 maja przebywa 624 dzieci (118 w żłobkach i 506 w przedszkolach), co stanowi 9,64% standardowej obsady w przedszkolach oraz 22,5% w żłobkach. Zamknięte pozostają Przedszkola Samorządowe nr 35 i 54, wznowią jednak pracę również 25 maja.
W związku z wprowadzeniem nowych procedur bezpieczeństwa, jak regularna dezynfekcja pomieszczeń czy obowiązkowy pomiar temperatury, który dotyczy zarówno dzieci, jak i opiekunów, należało w krótkim czasie odpowiednio przygotować przestrzenie i zaopatrzyć placówki w stosowne środki ochrony. Przez ostatni tydzień, dzięki sprawnej współpracy dyrektorów placówek, pracowników Gdyńskiego Centrum Zdrowia i Wydziału Edukacji UM Gdynia, poczyniono zakupy i rozdysponowano środki za kwotę 218 629, 64 zł. Samorząd Gdyni zakupił: 1 500 przyłbic, 953 kartony rękawiczek ochronnych, 5 500 maseczek wielorazowych, 11 000 maseczek jednorazowych, 78 termometry bezdotykowe, 480 dozowników na płyn dezynfekujący do rąk oraz 5 400 fartuchów ochronnych. Materiały trafiły do wszystkich placówek i zostały rozdysponowane przez dyrektorów odpowiedzialnych za wdrażanie procedur w swoich placówkach. Dla jeszcze szybszego i skuteczniejszego działania, wszystkie zakupy potrzebnego wyposażenia ochronnego i środków higieny dla wszystkich placówek koordynuje Gdyńskie Centrum Zdrowia.
– Pragniemy, z pełną odpowiedzialnością, zapewnić, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby chronić zdrowie dzieci i rodzin oraz pracowników żłobków i przedszkoli. Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzone obostrzenia mogą sprawiać wiele trudności. Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się stawić im czoła. – podsumowuje Bartosz Bartoszewicz.