„Tiger” namawia do sportu w Gdyni
Fundacja „Równe szanse organizuje dla szkół spotkania ze znanym bokserem, których ideą jest zachęcanie najmłodszych do aktywności sportowej.
– W Gdyni kładziemy duży nacisk na rozwój sportowy dzieci, ponieważ wiemy, że jest to niezwykle ważne dla ich zdrowia i profilaktyki, również w przypadku zdrowia psychicznego – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. – Dla najmłodszych, spotkania ze swoimi idolami mogą być szansą na okrycie nowych pasji, co pokazał nam już bardzo lubiany przez dzieci program „Wgraj się”. Być może więc, już wkrótce w naszym mieście przybędzie wielu pasjonatów boksu.
Sale gimnastyczne szkół, które odwiedził „Tiger” były pełne dzieci obydwu płci. W Szkole Podstawowej nr 10 boksera przywitał zespół cheerleaderek, a w tle słychać było ,,Eye of the Tiger”.
– Dziś gościem specjalnym w naszej szkole jest Dariusz Michalczewski, mistrz świata w boksie – cieszy się Marek Dąbkowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10. – Dariusz Michalczewski reprezentuje fundację, która zajmuje się promowaniem sportu, pomaganiem dzieciom. Pojawił się taki pomysł, że ta fundacja w Gdyni chce utworzyć szkółkę pięściarską dla uczniów. Pomysł został poparty przez prezydenta Wojciecha Szczurka, który dał patronat temu spotkaniu. Dzisiaj również w obecności wiceprezydenta Bartosza Bartoszewicza to spotkanie przeprowadziliśmy, i efektem, mamy nadzieję, będzie właśnie zainteresowanie zajęciami bokserskimi.
Sportowiec opowiadał o swojej drodze życiowej, przekonywał do uprawiania sportu i rozdawał autografy. W „10” zasiadł również w jury konkursu na swój portret.
– Myślę, że to jest dla mnie najbardziej przyjemne zajęcie, spotykać się z młodzieżą, opowiadać im o sukcesie, opowiadać o ciężkiej pracy, o wyrzeczeniach – mówi Dariusz Michalczewski. – Myślę, że to dociera do młodzieży. Oni mają dzisiaj troszeczkę, to życie internetowe, a ja jestem dumny, że mogłem im przekazać też swoją wiedzę, jak można ciężką pracą dojść do sukcesu. Każdy z nich ma jakąś dobrą cechę, tylko trzeba jej szukać. Nie wszyscy muszą przecież boksować czy grać w piłkę.
Dzieci bardzo chciały zdobyć autograf i podkreślały, że tacy idole są dla nich ważni. Portrety boksera długo jeszcze będą wisieć w obu szkołach.
Bartosz Bartoszewicz – wiceprezydent Gdyni, Dariusz Michalczewski i przedstawiciele SP nr 10 // fot. Filip Śmigielski