„Mój pierwszy smartfon”, czyli jak zrobić to rozsądnie
W najgorszych przypadkach kończy się szkodliwym uzależnieniem i pogorszeniem rodzinnych relacji, nie wspominając o straconym czasie – sobotnie wydarzenie w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym dało odpowiedź na pytanie, jak rozsądnie wprowadzić dziecko w świat mediów cyfrowych i gdzie leży złoty środek na opanowanie wirtualnego świata. „Mój pierwszy smartfon” – to nazwa seminarium, podczas którego gdyńscy rodzice wysłuchali rad specjalistów.
Naukowym podejściem i wynikami badań dbają o to, żeby nowa technologia i dostępność do mediów cyfrowych nie zburzyła rodzinnych relacji i nie miała złego wpływu na rozwój dzieci. „Mój pierwszy smartfon” – cieszą się z niego statystycznie 10-latkowie, ale w sobotę wzięto pod uwagę wszystkie przypadki. Całe wydarzenie przyciągnęło do PPNT rodziców, którzy w dobie elektronicznych gadżetów chcą rozsądnie wprowadzić swoje dzieci w świat tzw. mediów cyfrowych.
– Idea jest prosta, chcemy jeszcze w okresie przedkomunijnym spotkać się z rodzicami, żeby porozmawiać z nimi o tym, na co powinni zwrócić uwagę, kiedy będą kupowali pierwszy telefon komórkowy swoim dzieciom – wyjaśnia dr Maciej Dębski z Fundacji Dbam o mój z@sięg, na co dzień pracownik Uniwersytetu Gdańskiego. – Przeciętnie w Polsce to wiek 10 lat, w dużych miastach dzieci zaczynają korzystać ze smartfonów w wieku nawet 6 lat. Chcemy wyposażyć rodziców w praktyczną wiedzę – dodaje.
Fundacja Dbam o mój z@sięg już wcześniej starała się edukować rodziców na temat potencjalnych zagrożeń, na przykład poprzez akcję wspólnego tworzenia domowych kodeksów odpowiedzialnego korzystania z mediów cyfrowych. Całe seminarium to cztery wykłady prowadzone przez specjalistów, między innymi poruszające temat relacji osobistych, wpływu „nowoczesnych technologii na starodawny mózg”, prywatności i bezpieczeństwa w dobie internetu czy po prostu tytułowego wprowadzenia dziecka w świat smartfonów. Wszystko wsparte praktyczną wiedzą.
– Chciałabym odpowiedzieć sobie na kilka pytań – mówiła jeszcze przed wykładami Anna Myszka, jedna z uczestniczek seminarium „Mój pierwszy smartfon”. – Smartfony są w tej chwili ogólnodostępne, a wiąże się z nimi dużo zagrożeń, które sama też dostrzegam. Chociażby małe uzależnienie, gdy w każdej chwili sięgamy po telefon i wchodzimy do różnych mediów społecznościowych. Mam 11-letnie dziecko i chciałabym tego uniknąć – dodaje.
– Widzę dużo zagrożeń, chociaż telefon jest już chyba nieodłączną częścią naszego życia. Moje dziecko już ma smartfon, ale mam jeszcze inne dzieci, więc może uda się wyciągnąć jakieś korzystne wnioski na przyszłość – mówi Elżbieta Paluch-Łątkowska, uczestniczka seminarium „Mój pierwszy smartfon”.
To wydarzenie rodzinne – dzieci w trakcie trwania wykładów wzięły udział w specjalnej serii warsztatów, które również dotyczyły odpowiedzialności cyfrowej. Akcja jest organizowana we współpracy miasta Gdynia z Fundacją Dbam o Mój Z@sięg i Gdańskim Wydawnictwem Psychologicznym.