Im wcześniej tym lepiej – doradztwo zawodowe w podstawówkach
Wspieranie ucznia w odkrywaniu własnych predyspozycji i określaniu drogi dalszej edukacji, czyli efektywne doradztwo zawodowe w szkole podstawowej. Potrzebne, niepotrzebne? Ba, nawet konieczne. Dzięki temu uczeń może nauczyć się podejmowania mądrych decyzji pt. „co dalej?”. Jak przekonuje Roma Doering, nauczyciel w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Gdyni, na tym etapie kształcenia najważniejsza jest umiejętność poznania samego siebie, własnych możliwości, predyspozycji zawodowych, zainteresowań, mocnych i słabych stron. A jak w praktyce wyglądały zajęcia z doradztwa zawodowego w minionym roku szkolnym? Co uczniowie sądzą o nich, z czym wiążą największe nadzieje? Sprawdziliśmy to.
– W Gdyni dbamy o to, aby nasi uczniowie już na etapie szkoły podstawowej podejmowali przemyślane decyzje dotyczące wyboru kierunku dalszego kształcenia i zawodu. Nie mam wątpliwości, że studia podyplomowe i kursy z doradztwa zawodowego w całości finansowe
w ramach naszych projektów, dały odpowiednie przygotowanie kadry pedagogicznej. Poszerzenie kompetencji nauczycieli pomoże uczniom mądrze zaplanować ścieżkę edukacyjno-zawodową odpowiadającą ich predyspozycjom i pasjom. Stąd właśnie już na etapie szkoły podstawowej proponujemy zajęcia z doradztwa zawodowego – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=KINvP0hSsWs[/embedyt]
Roma Doering jest nauczycielką j. niemieckiego. Jej pasją są również zagadnienia związane z doradztwem edukacyjno-zawodowym. Pracując z uczniami dostrzegła, że większość z nich nie wie, co chciałaby robić w przyszłości, jak zawodowo zrealizować swoje zainteresowania i pasje. Nie potrafią określić kierunku swojego dalszego rozwoju, co często skutkuje niewłaściwym wyborem szkoły ponadpodstawowej. – Często ludzie niestety robią coś innego niż jest to spójne z ich charakterem, czy osobowością. Szkoła podstawowa to akurat ten moment, w którym trzeba zastanowić się, do jakiej szkoły iść dalej, jaką ścieżką podążyć dalej. W liceum jest już za późno. Uważam, że na tym etapie kształcenia najważniejsza jest umiejętność poznania samego siebie, własnych możliwości, predyspozycji zawodowych, zainteresowań, mocnych i słabych stron. Na podstawie cech charakteru, talentów i zainteresowań ucznia można dość stanowczo stwierdzić, jakiego rodzaju praca będzie dla niego najbardziej odpowiednia – przekonuje pani Roma. Postanowiła więc w tym wspierać swoich uczniów i uzyskała kwalifikacje do prowadzenia zajęć z doradztwa zawodowego. Skończyła studia podyplomowe na kierunku „Przedsiębiorczość w szkole” w Instytucie Studiów Podyplomowych w Warszawie. Doskonalenie zawodowe pani Romy było finansowane z budżetu projektu „Rozwiń skrzydła – program kompleksowego wsparcia szkół podstawowych w Gdyni”. – Studia z doradztwa zawodowego pozwoliły mi rozwinąć się, uzyskać nowe kwalifikacje i przede wszystkim dzięki nim zostałam szkolnym doradcą zawodowym – podkreśla pani Roma.
– Na lekcjach poruszamy wiele tematów związanych z dalszym kształceniem, jak i poznawaniem samego siebie. Uczniowie nie znają do końca swoich zainteresowań. Gdy zapytam o profil, w którym chcieliby się kształcić, większość osób nie wie. By mogli poznać własną osobowość, korzystam z różnych narzędzi diagnostycznych, np.: ankiet, testów predyspozycji zawodowych, filmów, gier i zabaw. Nawet ostatnio wyszła taka gra „Talent Game”. To jest bezpłatna gra komputerowa, podczas której młodzież wchodzi w taki jakby wirtualny świat: jest 6 wysp i na każdej z tych wysp młodzież poznaje inny rodzaj zawodu. Ta gra polega na tym, by rozpoznać, czy uczeń idzie dobrze tą drogą – na końcu będzie odpowiedź „tak” lub „nie. Doradca, czyli ja, pokazuje młodzieży, np. które zawody są obecnie deficytowe, jakich brakuje dzisiaj, a jakich będzie brakować za 10 lat, więc nie chodzi tylko o wybór właściwej szkoły, ale również o wybór studiów, a potem zawodu – mówi Roma Doering.
O tym, jak ważne jest wspieranie uczniów szkoły podstawowej na etapie podejmowania świadomych decyzji co do dalszej ścieżki edukacyjno-zawodowej, niech świadczy jedno wydarzenie, które miało miejsce w czasie z zajęć w szkole. Jedna z uczennic była przekonana, że musi kontynuować rodzinną tradycję, czyli pracę w zawodzie księgowej. – Uczennica przyznała, że nie lubi robić obliczeń, że jej oceny z matematyki też nie są zbyt dobre oraz to, że nie wyobraża sobie pracy w „papierkach”. Dałam jej do zrobienia testy diagnostyczne, które wykazały takie cechy osobowości, które bez wątpienia nie należą do idealnego księgowego. Ponadto, ankiety wykazały, że dziewczynka ma zdolności plastyczne, interesuje się fotografią i architekturą. Później, w rozmowie ze mną przyznała, że marzy o pracy architekta wnętrz „lub coś w tym kierunku”. Po kilku tygodniach zabrałam uczniów do Centrum Rozwoju Talentów, w którym uczniowie rozwiązywali różnego rodzaju testy, a potem omawiali je z doradcami zawodowymi. Testy, które wykonywała właśnie ta dziewczynka potwierdziły, że nie posiada ona cech urzędnika, dlatego postanowiła wybrać inny profil klasy szkoły średniej, niż ten, który wybrali za nią rodzice. Podjęcie tej decyzji przez nią uznałam za duży sukces w mojej pracy jako doradcy zawodowego – opowiada pani Roma. Jest to niewątpliwie najlepsza rekomendacja do podejmowania dalszych starań w zakresie orientacji edukacyjno-zawodowej uczniów. Tym bardziej, że zajęcia u Pani Romy cieszą się dużym uznaniem wśród uczniów. – Uczniowie bardzo lubią moje zajęcia do tego stopnia, że jak nieraz wchodzę do klasy i mówię „Dzień dobry, wyciągamy zeszyty”, to oni chcą nie j. niemieckiego, tylko doradztwo zawodowe – uśmiecha się pani Roma.
W minionym roku szkolnym Roma Doering po raz pierwszy zorganizowała giełdę szkół. Zaprosiła do szkoły przedstawicieli gdyńskich liceów i techników, którzy prezentowali swoją ofertę, rozmawiali z uczniami. Zainteresowanie było tak duże, że w kolejnych latach niewątpliwie będą organizowane podobne wydarzenia, ale już na większą skalę. Jaki z tego morał? A taki, że im wcześniej uczeń pozna siebie, własne możliwości, dokona mądrych wyborów, tym większa nadzieja na to, że świadomie wejdzie w dorosłe życie.
Doskonalenie zawodowe nauczycieli zostało sfinansowane w ramach projektów„Małe skrzydła, wysokie loty – program kompleksowego wsparcia szkół podstawowych w Gdyni” i „Rozwiń skrzydła – program kompleksowego wsparcia gimnazjów w Gdyni” współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.
Autor tekstu: Małgorzata Chudzińska, Wydział Edukacji UM Gdyni