Bardzo wiele osób znajduje tutaj pracę, ciekawe praktyki i zapisuje się na staże. To tylko dowodzi, że jest sens organizować taką imprezę po raz kolejny, bo widzimy efekty i nie trzeba na nie długo czekać. To ogromna satysfakcja dla nas, bo to utwierdza nas w przekonaniu, że kształcimy dobrze. Ponadto widzimy, że Dzień Mechanika jest dobrze odbierany zarówno przez studentów, jak i wykładowców – podkreśla Justyna Molenda, prodziekan ds. dydaktycznych na Wydziale Mechanicznym Uniwersytetu Morskiego.
Jak podkreślają wystawcy, tego typu wydarzenia to doskonała okazja do prezentacji i odpowiedzi na szczegółowe pytania uczestników i tym samym znalezienia potrzebnych osób do pracy oraz wyszkolenia nowych specjalistów.
Szukamy mechaników, inżynierów materiałowych, energetyków, elektryków, mamy też miejsca na praktyki w dziale produkcyjnym. Często zgłaszają się do nas pracodawcy, ponieważ szukają jakościowych pracowników, a u nas można ich znaleźć od razu. Ponieważ uczelnia, którą sam kończyłem, doskonale uczy teorii, a my wsadzamy studenta w kamasze i uczymy wiedzy technicznej – mówi Marcin Okroń, projektant z Remontowa Electrical Solutions.
Ale Dzień Mechanika to nie tylko tradycyjne zawody. Swoje miejsce znalazły tu również firmy z branż związanych z nowoczesną technologią.
Zależy nam na tym, żeby wiedza o druku 3D była szeroko propagowana. Zwłaszcza wśród młodych ludzi, którzy są otwarci na nowe technologie i nie są obciążeni konwencjonalnymi metodami wytwarzania. Wierzymy, że po przyjściu do nas na staże wniosą dużo w rozwój technologii, która ma ogromny potencjał wspierania różnych gałęzi przemysłu – tłumaczy Renata Szymańska, koordynator ds. marketingu z firmy AMTH.
Jedną z wielu osób, które szukały czegoś dla siebie w branżach dobrze rokujących na przyszłość, był Bartosz.
Szukam praktyk pod swój zawód, jaki chciałbym wykonywać, czyli pracować na statkach. Szczególnie na jednostkach związanych z przyszłością, tankowcach czy gazowcach. Gaz to mocno eksploatowany surowiec potrzebny na całym świecie i myślę, że takie statki nigdy się nie skończą – mówi Bartosz, student trzeciego roku mechaniki.
Ale nie tylko branża typowo morska pojawiła się na uczelni. Zaprezentowała się tutaj również Szybka Kolej Miejska Trójmiasto.
Chcemy zaprezentować działalność Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście i pokazać, że pracuje u nas blisko tysiąc osób, wśród których są pracownicy administracji, kolejarze, maszyniści, kierownicy pociągów, ale także osoby, które pracują na hali napraw i mnóstwo osób, które są związane z zawodami mechanicznymi. Więc jest tego sporo i chcemy tym zachęcić studentów, żeby przyszli do nas na praktyki i nawet jeśli nie zwiążą swojej przyszłości z kolejnictwem, to na pewno zdobędą u nas doświadczenie, które przyda im się w przyszłości – podkreśla Marcin Józefowicz, rzecznik SKM w Trójmieście.
Podczas wydarzenia odbył się międzywydziałowy turniej „Mecha Ponga”, czyli Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Dziekana Wydziału Mechanicznego. Całość zakończyła impreza w uczelnianym klubie „Bukszpryt” ze wspólnym śpiewaniem szant.